W założeniu platformy miały różnić się od typowego forum (jeszcze tego sprzed lat) - miały to być dyskusje na główny temat a dyskusje poboczne mogły przekształcić się w nową platformę tylko jeśli rokowały ciekawą, konstruktywną dyskusję na nowy temat. Miały być dostępne dla wszystkich, bez konieczności logowania, opierać się na wzajemnej życzliwości, pomocy w rozwiązywaniu problemów i wspólnym dążeniu do ustalenia prawdy historycznej. Ogólnie byliśmy grupą wirtualnych (a niekiedy z czasem realnych) przyjaciół
Platformy miały być też "nasze" ze względu na utworzenie ich mechanizmu i przez kilka lat dostosowywanie do naszych potrzeb przez jedną osobę - Dorotę. Dzięki temu po paru początkowych domniemanych próbach włamania - byliśmy od tego wolni w odróżnienu od słabych wówczas mechanizmów forów takich jak PhpBB (wówczas podkreślam).
Także i uczestnicy dyskusji ogólnie szanowali panujące u nas zasady (co najwyżej od czasu do czasu upomniani przez innych uczestników dyskusji lub w ostateczności przez admina).
Niestety prawie dwa lata temu (wrzesień 2007) zmieniło się coś na serwerach NetArtu od którego dzierżawimy nasz serwer. Praktycznie z dnia na dzień platformy zmieniły się w "żółwie". To był pierwszy impuls do zmiany platform.
Dziś podobno uczestnicy internetowych dyskusji na popularnych polskich portalach mają opinię jednych najbardziej "drapieżnych" w świecie grup internautów, gotowych zniszczyć osobę o odmiennym poglądzie. Pojawili się przypisani do danego portalu "dyżurni" wyczekujący na nowy temat by albo z góry poniżyć pogląd piszącego albo po raz kolejny, w kolejnym miejscu ogłosić "jedyniesłuszną" własną prawdę. Ponieważ zjawisko zaczęło dotykać również nasze Platformy, wolny dostęp bez loginu i hasła, opierający się na zaufaniu stracił rację bytu.
To były przyczyny pośrednie. Bezpośrednią była pewna próba przejęcia platform do własnych celów lub zniszczenia ich charakteru przez jednego z uczestników w grudniu ubiegłego roku. No i wpis nr 313 z dawnej platformy "Sprawy bieżące i różne" nie stracił aktualności.
Myślę, że "nowe" platformy będą rozwinięciem tych "dawnych" i pozwolą nam dobrze bawić się podczas rozwiązywania historycznych zagadek - czyli mojej, i mam nadzieję Waszej, ulubionej rozrywki.
Zapraszam do pisania
Pozdrawiam
Maciej
