Wspólny wyjazd i spotkanie (Czechy i Morawy)
Re: Wspólny wyjazd i spotkanie
Ja niestety nie będę mógł pojechać, o czym już Maćku uprzedzałem Ciebie. Program bardzo interesujący, ale też trochę "ciasny". Przy tych odległościach do przejechania i tak dużej liczbie obiektów, sprawdźcie dobrze, na ile to jest realne. Dni są teraz coraz krótsze. Sporo takich wyjazdów organizowałem, więc mam pewne wyobrażenie w tej kwestii. Nie piszę tego jako malkontent, tylko chcę abyście jak najwięcej skorzystali z tej wyprawy, a do tego dobry plan zgrany z odległościami i czasem jest potrzebny. Nie ma przecież sensu galop przez zabytki, z których każdy zobaczycie przez 5 minut.
Nie tracę nadziei, że spotkamy się podczas "rejzy krzyżackiej". Chętnie pomogę w konstruowaniu ewentualnego planu objazdu. W tym roku objechałem latem trochę teren dawnych Prus Krzyżackich. Większość zamków z tego terenu znam z autopsji.
Pozdrawiam!
Nie tracę nadziei, że spotkamy się podczas "rejzy krzyżackiej". Chętnie pomogę w konstruowaniu ewentualnego planu objazdu. W tym roku objechałem latem trochę teren dawnych Prus Krzyżackich. Większość zamków z tego terenu znam z autopsji.
Pozdrawiam!
Re: Wspólny wyjazd i spotkanie
Nie no - pierwszoplanowe są miejsca związane z templariuszami i raczej tu będziemy dłużej. I to jest cała atrakcja - to, co daje przewagę nad wyprawą "nietemplariuszową" np. po Polsce. Myślę, że to będzie na takiej samej zasadzie jak ubiegłoroczna Ziemia Święta - plan będzie tylko szkieletem.
Po prostu - powtarzam - nie chciałbym żebyśmy przejechali przez jakąś miejscowość a dopiero po powrocie okazało się, że jest w niej np. młyn templariuszy.
Pozdrawiam
Maciej
Po prostu - powtarzam - nie chciałbym żebyśmy przejechali przez jakąś miejscowość a dopiero po powrocie okazało się, że jest w niej np. młyn templariuszy.
Pozdrawiam
Maciej
Re: Wspólny wyjazd i spotkanie
Wyjazd z Pszczyny musi nastąpić w piątek 15 października niedługo po godzinie 7.00.
Czyli ta właśnie godzina jest czasem naszej zbiórki. Jest możliwość dojechania wcześniej i przenocowania u Mariana Małeckiego.
Ostatecznie jedzie nas 10 osób.
Natomiast ciekawie zapowiada się przyszłoroczna jesień (w wersji optymistycznej oczywiście
ale warto już dziś napisać): jest plan kontynuacji wyprawy do Outremer, w postaci wyjazdu do zamków Syrii i Libanu. To byłby po prostu przebój.
Warto już przygotowywać się mentalnie i... może finansowo
. To nie przepadnie, bo jeśli nie Outremer, to pewnie zamki templariuszy we Francji, Hiszpanii lub Portugalii? Wyjazdy wczesnojesienne staną się naszą tradycją.
...ale powróćmy do Czech.
Pozdrawiam
Maciej
Czyli ta właśnie godzina jest czasem naszej zbiórki. Jest możliwość dojechania wcześniej i przenocowania u Mariana Małeckiego.
Ostatecznie jedzie nas 10 osób.
Natomiast ciekawie zapowiada się przyszłoroczna jesień (w wersji optymistycznej oczywiście

Warto już przygotowywać się mentalnie i... może finansowo

...ale powróćmy do Czech.
Pozdrawiam
Maciej
Re: Wspólny wyjazd i spotkanie
Jedzie 11 osób 
I coraz bardziej jestem przekonany, że musimy się tak spotykać. W różnych miejscach, w różnym gronie, nie tylko ścisłym "stowarzyszeniowym" + przyjaciele Szlaku, ale szerszym, bo to wówczas mamy szansę poznać nowych wartościowych ludzi.
I siebie nawzajem, oczywiście
Tak więc "krzyżacka" wyprawa ma już miejsce w mojej głowie.
Pozdrawiam
Maciej

I coraz bardziej jestem przekonany, że musimy się tak spotykać. W różnych miejscach, w różnym gronie, nie tylko ścisłym "stowarzyszeniowym" + przyjaciele Szlaku, ale szerszym, bo to wówczas mamy szansę poznać nowych wartościowych ludzi.
I siebie nawzajem, oczywiście

Tak więc "krzyżacka" wyprawa ma już miejsce w mojej głowie.
Pozdrawiam
Maciej
Re: Wspólny wyjazd i spotkanie
Temat już poruszany na starych platformach:
List z 2003 roku od Ady z Gdańska:
"Ten Magister Ekko ma swój grób,a właściwie szczątki trumny, w zamku
Veveri koło Brna. Byłam tam 2 tygodnie temu. Napis na niej brzmi : 'Hic
tacet magister Ekko comtur ordinis templorum'."
Veveri (Hrad Veveri) jest rzeczywiście blisko Brna, w kierunku północno zachodnim (dosłownie kilka kilometrów). Myślę, że bardzo chcę to zobaczyć
.
Ekko był na Morawach i w Czechach postacią porównywalną z darzonym przez nas szczególnym zainteresowaniem Bernardem von Ebersteinem, magistrem w Chwarszczanach i preceptorem zakonu. I działał w analogicznych latach. W 1297 roku mistrz Ekko występuje jako "magister militiae totius Boemiae et Moraviae", w 1302 roku jako "commendator provinzialis per Bohemiam, Moraviam et Austriam". Jednak już w 1308 roku Ekko posiada tylko tytuł "magister ordinis Templi per Boemiam et Moraviam".
I pytanie z innej beczki: co radzicie, jaką walutę brać ze sobą na wyprawę?
Pozdrawiam
Maciej
List z 2003 roku od Ady z Gdańska:
"Ten Magister Ekko ma swój grób,a właściwie szczątki trumny, w zamku
Veveri koło Brna. Byłam tam 2 tygodnie temu. Napis na niej brzmi : 'Hic
tacet magister Ekko comtur ordinis templorum'."
Veveri (Hrad Veveri) jest rzeczywiście blisko Brna, w kierunku północno zachodnim (dosłownie kilka kilometrów). Myślę, że bardzo chcę to zobaczyć

Ekko był na Morawach i w Czechach postacią porównywalną z darzonym przez nas szczególnym zainteresowaniem Bernardem von Ebersteinem, magistrem w Chwarszczanach i preceptorem zakonu. I działał w analogicznych latach. W 1297 roku mistrz Ekko występuje jako "magister militiae totius Boemiae et Moraviae", w 1302 roku jako "commendator provinzialis per Bohemiam, Moraviam et Austriam". Jednak już w 1308 roku Ekko posiada tylko tytuł "magister ordinis Templi per Boemiam et Moraviam".
I pytanie z innej beczki: co radzicie, jaką walutę brać ze sobą na wyprawę?
Pozdrawiam
Maciej
Re: Wspólny wyjazd i spotkanie
- Michelsdorf - nieodnaleziony;maciej pisze:Miejscowości znane z opracowania Widmera ale jeszcze nie zidentyfikowane to na przykład:
- patronat nad Michelsdorf koło Gunsten,
- wieś Schonstranze,
- miejscowości Pritluch i Rudgerslag (ta druga koło Budziejowic),
- miejscowość Seiteinz z zamkiem Vrenndsberg,
- miejscowość Stodolek występująca w tekście obok Uhrineves, więc być może realnie również.
- wieś Schonstranze - nieodnaleziona, natomiast spotkałem wzmiankę o miejscowości Schonstrass jako posiadłości templariuszy. Również i jej nie udało mi się odnaleźć;
- miejscowości Pritluch i Rudgerslag (być może jednak Rudgerschlag, bo tego typu końcówki spotykamy w nadgranicznych rejonach Austrii)- również nieodnalezione;
Natomiast:
- miejscowość Seiteinz z zamkiem Vreundsberg (chyba jednak literówka i stąd błędnie Vrenndsberg) - to miejscowość Vsetín na Morawach i najprawdopodobniej Klenov gdzie archeolodzy zlokalizowali zamek będący być może “castrum Vreuntsperk”;
- miejscowość Stodolek występująca w tekście obok Uhrineves, więc być może realnie również - to rzeczywiście miejscowość wchłonięta dziś przez wielką Pragę, a nazywa się Stodůlky (dziś tak nazywa się jedna ze stacji metra) i to w niej templariusze mieli patronat nad kościołem św. Jakuba
http://cs.wikipedia.org/wiki/Stodůlky
http://cs.wikipedia.org/wiki/Soubor:Pra ... stavbu.jpg
Jeszcze mam wymienione miejscowości Vrbice i Rakvice (koło Cejkowic) oraz Olší koło Doubravnika, którą to miejscowość (co ciekawe) wymienioną w dokumencie z roku 1242, kiedy Bohuslav z Bukova podarował komandorii w Jamolicach z wdzięczności, że mu templariusz Kuno w bitwie Tatarami (pod Legnicą?) uratował życie. Olší i Doubrawnik jest ze trzydzieści kilka kilometrów od Brna w kierunku północno-zachodnim. Nie mam informacji o zabytkach, więc raczej na pewno tam nie dojedziemy.
Ale do Veveri i mistrza Ekko powinniśmy

Z dotychczasowych poszukiwań wynika, że zamiast niektórych miejsc z templariuszami niezwiązanych albo tylko legendarnych powinniśmy raczej zrezygnować, a znaleźć czas na poszukiwania w Pradze (Stodůlky, Uhrineves, czy odwiedzenie miejscowości na przykład z kościołami, nad którymi na pewno templariusze mieli patronat (Jamolice, Dubniany, Górne Dukovany).
Na szczęście Marian Małecki przysłał wiadomość że drugi nocleg będziemy mieli w Pradze, a nie w Chebie (cholernie daleko na zachód przy samej granicy Czech).
Pozdrawiam
Maciej
Re: Wspólny wyjazd i spotkanie
Z obiektów związanych z templariuszami zobaczyliśmy:
1. Zamek w Cejkovicach z kaplicą (obecnie USC)
2. Kościół w Cejkovicach - z okna busa, wieczorem
3. Kościół w Rakvicach - choć z czasów templariuszy przetrwała w całości tylko wieża
4. Romański kościół w Reznovicach - legendarnie powiązany z zakonem (legenda o grobie Ekko na przykościelnym cmentarzu)
5. Kościół w Jamolicach
6. Zamek Tempelstejn (Tempelstyn)
7. Kościół w Dukovanach
8. Kościół w Hornich Dubnanach
9. Kościół w Dolnich Dubnanach (z wmurowanymi krzyżami)
10. Kościół św. Wawrzyńca - św. Anny w Pradze (podobno w w czasach templariuszy nazywany wraz z otoczeniem "Jeruzalem")
11. Ul Templovą w Pradze - z budynkiem, w którego piwnicach znaleziono fragmenty z czasów krzyżowców
12. Można tu jeszcze dodać zamek w Veveri - z legendarnymi pozostałościami trumny Ekko z napisem, której jednak nie odnaleźliśmy, za to w ramach eksploracji okolicy znaleźliśmy piękny kościół z romańskim portalem.
Nie udało nam się obejrzeć następujących zidentyfikowanych miejsc templariuszy:
1. Vsetin (Setteinz)
2. Prawdopodobnej lokalizacji zamku Freundberg - czyli Klenov k. Vsetina
3. Cejc.
4. Vrbice czyli MIchelsdorf (nie wiem czy jest jakiś zabytek)
5. Olsi koło Doubravnika
6. Wioski Dobrinsk, Petrovice, Popovice
7. Młyn w Rakvicach, którego początki być może związane są z templariuszami
no i najbardziej żałuję:
8. Kościół św. Jakuba (patronat templariuszy) w Stodulky (dzielnica Pragi)
9. Kościół w Uhrineves
10. Młyn renesansowy w Uhrineves, którego początki sięgają czasów templariuszy.
Jeszcze były miejsca niezidentyfikowane i nieodwiedzone:
1. Senorady (Schonstranze, Senstraz) - może to Strazovice koło Cejca?
2. Hratkov (Rudgerschlag)
3. Bohuslavice (stawiam hipotezę, że Dolni Dubnany to być może Bohuslavice)
Nie wymieniłem miejsc nie związanych z templariuszami, z których obejrzenia oczywiście również bardzo się cieszę
Najbardziej żałuję, że nie udało się dotrzeć do Uhrinevsi i Stodulky ale to wina niedogrania biura podróży z kierowcą.
Bardzo mocno w imieniu całego Szlaku dziękuję Marianowi za zorganizowaie wyjazdu. Mimo, że naprawdę nie miał na to czasu.
Mam taki wniosek:
Nie możemy w przyszłości nikogo zastawić samego z taką pracą - to ciężkie nawet dla osoby mającej nieco więcej czasu.
Pozdrawiam
Maciej
1. Zamek w Cejkovicach z kaplicą (obecnie USC)
2. Kościół w Cejkovicach - z okna busa, wieczorem
3. Kościół w Rakvicach - choć z czasów templariuszy przetrwała w całości tylko wieża
4. Romański kościół w Reznovicach - legendarnie powiązany z zakonem (legenda o grobie Ekko na przykościelnym cmentarzu)
5. Kościół w Jamolicach
6. Zamek Tempelstejn (Tempelstyn)
7. Kościół w Dukovanach
8. Kościół w Hornich Dubnanach
9. Kościół w Dolnich Dubnanach (z wmurowanymi krzyżami)
10. Kościół św. Wawrzyńca - św. Anny w Pradze (podobno w w czasach templariuszy nazywany wraz z otoczeniem "Jeruzalem")
11. Ul Templovą w Pradze - z budynkiem, w którego piwnicach znaleziono fragmenty z czasów krzyżowców
12. Można tu jeszcze dodać zamek w Veveri - z legendarnymi pozostałościami trumny Ekko z napisem, której jednak nie odnaleźliśmy, za to w ramach eksploracji okolicy znaleźliśmy piękny kościół z romańskim portalem.
Nie udało nam się obejrzeć następujących zidentyfikowanych miejsc templariuszy:
1. Vsetin (Setteinz)
2. Prawdopodobnej lokalizacji zamku Freundberg - czyli Klenov k. Vsetina
3. Cejc.
4. Vrbice czyli MIchelsdorf (nie wiem czy jest jakiś zabytek)
5. Olsi koło Doubravnika
6. Wioski Dobrinsk, Petrovice, Popovice
7. Młyn w Rakvicach, którego początki być może związane są z templariuszami
no i najbardziej żałuję:
8. Kościół św. Jakuba (patronat templariuszy) w Stodulky (dzielnica Pragi)
9. Kościół w Uhrineves
10. Młyn renesansowy w Uhrineves, którego początki sięgają czasów templariuszy.
Jeszcze były miejsca niezidentyfikowane i nieodwiedzone:
1. Senorady (Schonstranze, Senstraz) - może to Strazovice koło Cejca?
2. Hratkov (Rudgerschlag)
3. Bohuslavice (stawiam hipotezę, że Dolni Dubnany to być może Bohuslavice)
Nie wymieniłem miejsc nie związanych z templariuszami, z których obejrzenia oczywiście również bardzo się cieszę

Najbardziej żałuję, że nie udało się dotrzeć do Uhrinevsi i Stodulky ale to wina niedogrania biura podróży z kierowcą.
Bardzo mocno w imieniu całego Szlaku dziękuję Marianowi za zorganizowaie wyjazdu. Mimo, że naprawdę nie miał na to czasu.
Mam taki wniosek:
Nie możemy w przyszłości nikogo zastawić samego z taką pracą - to ciężkie nawet dla osoby mającej nieco więcej czasu.
Pozdrawiam
Maciej
Re: Wspólny wyjazd i spotkanie
Maćku jakieś zdjęcia będą? A czy z tegorocznej imprezy Chwarszczańskiej to jakąś relacyję i zdjęcia to można liczyć?
Re: Wspólny wyjazd i spotkanie
Faktycznie - wrzuciłem fotografie i zapomniałem zlinkować:
http://old.templariusze.org/galeria_pod ... egor=Varia
Tegoroczną letnią imprezę chwarszczańską widziałem wyłącznie z perspektywy, która uwieczniona jest na fotografii w nowinie na stronie głównej. Relacja byłaby więc mocno nieciekawa. Nie mam własnych fotografii - te cztery otrzymałem od innej osoby. Nie będzie więc w tym roku z mojej strony więcej, niestety. Być może, gdy będą inne fotografie (np. od Brata Mirka) zrobię małą galerię z wioski rzemieślniczej.
Temat Czech a także planowanych wyjazdów historycznych po terenie Polski - będzie natomiast mocno
kontynuowany.
Pozdrawiam
Maciej
http://old.templariusze.org/galeria_pod ... egor=Varia
Tegoroczną letnią imprezę chwarszczańską widziałem wyłącznie z perspektywy, która uwieczniona jest na fotografii w nowinie na stronie głównej. Relacja byłaby więc mocno nieciekawa. Nie mam własnych fotografii - te cztery otrzymałem od innej osoby. Nie będzie więc w tym roku z mojej strony więcej, niestety. Być może, gdy będą inne fotografie (np. od Brata Mirka) zrobię małą galerię z wioski rzemieślniczej.
Temat Czech a także planowanych wyjazdów historycznych po terenie Polski - będzie natomiast mocno

Pozdrawiam
Maciej
Re: Wspólny wyjazd i spotkanie
Gdybyście organizowali jakiekolwiek wyjazdy ja się piszę. Jestem ugodowa i nie wiele mi trzeba...
Od dawna chciałam się gdzieś wybrać...zobaczyć...
